Najczęstsze pytania

Czym jest afazja?

Afazją nazywamy zaburzenia mowy, które powstają w wyniku uszkodzenia mózgu, głównie struktur korowych lub podkorowych.  Najczęściej dotyczy to  półkuli dominującej dla mowy. U osób praworęcznych, dominującą półkulą dla czynności mowy w tym: rozumienia, mówienia, pisania, czytania itp. jest półkula lewa. Natomiast u osób leworęcznych, dominacja półkulowa może być różna.
Udar mózgu jest główną przyczyną wystąpienia zaburzeń mowy o typie afazji lub dyzartrii. Zaburzenia mowy mogą również wystąpić w przypadku urazu czy guzów mózgu.

Czym charakteryzuje się mowa dyzartryczna a czym afazja?

W przypadku mowy dyzartrycznej, chory nie jest pozbawiony myślenia, programowania mowy  a deficyt dotyczy tylko samej artykulacji i krótszej fazy wydechu. Mowa jest bełkotliwa, niezrozumiała, oddech skrócony. Często pacjent krztusi się przy spożywaniu pokarmów, w szczególności przy piciu. Czasami jednak zaburzenia mowy mogą być nasilone do tzw. anartrii – wówczas wydobycie jakiegokolwiek dźwięku staje się niemożliwe. Pacjentom zakłada się sondę ułatwiająca podawanie pokarmów, gdyż połykanie jest niemożliwe. Chory może jednak komunikować z otoczeniem za pomocą pisma.
W przypadku afazji problem jest poważniejszy. Tu dochodzi nie tylko do trudności z mówieniem, ale także z rozumieniem, pisaniem i czytaniem. Pacjent nie może więc porozumiewać się za pomocą pisma. Komunikowanie się z otoczeniem staje się często całkowicie niemożliwe lub poważnie utrudnione. Czasami chory ma świadomość tego, co się dzieje, ale nie może się porozumieć z najbliższymi. Stanowi to poważny stres dla samego chorego.
U niektórych pacjentów występuje tzw. embol czyli chory wypowiada jakąś zbitkę głosek, wielokrotnie powtarzając, która z reguły nie oznacza żadnego konkretnego słowa. W innych przypadkach mowa przybiera charakter tzw.: „sałatki słownej”- czyli mowy nielogicznej.

Czy udar mózgu to wylew?

Udary mózgu dzielimy na:

– niedokrwienne – gdy krew nie dopływa do struktur mózgowych, powodując ich obumarcie (najczęściej z powodu zatoru)

– krwotoczne czyli powszechnie określane jako wylew – gdy krew w wyniku pęknięcia naczynie wylewa się poza jego obszar, niszcząc struktury mózgowe.

Kiedy można stwierdzić afazję u pacjenta i w jaki sposób Pani diagnozuje ten problem pracując na co dzień z pacjentami po udarach mózgu?

Objawy udaru mózgu mogą trwać kilka, kilkanaście minut i samoistnie ustąpić. Jeżeli wycofają się w ciągu doby – mówimy o tzw. TIA (Temporary Ischaemic Atacks) czyli przemijającym atakiem niedokrwiennym. Z reguły jednak objawy nie ustępują, dlatego tak ważna jest natychmiastowa hospitalizacja.
U części pacjentów dochodzi do zaburzeń mowy o typie afazji. Wówczas na podstawie badania neurologopedycznego, polegającego na ocenie ilościowej i jakościowej rozumienia, mówienia i nazywania potwierdza się lub wyklucza obecność afazji. Badanie opiera się na rozmowie / wywiadzie oraz na przeprowadzeniu odpowiednich testów.
Rozpoznanie afazji możliwe jest po wykluczeniu innych przyczyn np. psychicznych czy depresyjnych.

Czy można zniwelować skutki afazji poprzez terapię z neurologopedą?

Na tym właśnie polega praca neurologopedów. Często kończąca się sukcesem. Jest to jednak proces długotrwały.
Rokowanie uzależnione jest to od wielu czynników:  stanu pacjenta, rozległości uszkodzenia, towarzyszących chorób, zaangażowania rodziny jak i samego pacjenta. Jednak nieumiejętnie prowadzona terapia może przynieść wiele szkód. W przypadku apraksji – uczenie chorego alfabetu, może zablokować powrót chorego do zdrowia. Również niewskazana jest praca przy lustrze. Dotyczy to większości pacjentów z afazją. Tak samo praca na podręcznikach dla dzieci często upokarza chorego i zniechęca do dalszej terapii. Terapia musi więc być dostosowana do możliwości pacjenta i specjalnie dla niego opracowana.

Czy afazja u pacjentów po udarach mózgu może przeszkadzać w rehabilitacji ruchowej?

Przeszkadza w komunikowaniu się z pacjentem. Jednak niezbędna jest współpraca neurologopedy z rehabilitantem . Ośrodki mózgowe odpowiedzialne za ruch ręki jak i za mówienie są położone w mózgu obok siebie. Usprawnianie mówienia pobudza więc ośrodki ruchowe ręki i odwrotnie – poprawa sprawności ręki przyczynia się do poprawy mówienia. Nie można jednak zastąpić terapii logopedycznej ruchową czy odwrotnie.

Niewiele rodzin zdaje sobie sprawę z istoty problemu afazji u bliskich. Czy stara się Pani wyjaśniać mechanizm tego zaburzenia?

Tak, to rzeczywiście poważny problem. Rodzina, która zgłasza się na rozmowę jest poinformowana o istocie problemu. Zawsze chętnie rozmawiamy z rodzinami, gdyż należy pamiętać, że to dzięki współpracy z rodziną możemy osiągnąć sukces terapeutyczny.
Terapia trwa zwykle kilka miesięcy i im większe zaangażowanie bliskich, tym większa szansa na powrót pacjenta do zdrowia. Zapraszam więc rodziny do podejmowania rozmów.